Paulo Grozdek: „Siódemka Miedź to bardzo ciekawy projekt” [WYWIAD]
Jak trafił do Legnicy, jak przyjęła go szatnia, dlaczego z naszym klubem związał się aż trzyletnią umową, komu zawdzięcza znajomość języka polskiego i dlaczego Chorwaci odnoszą sukcesy w sporcie. Zapraszamy na rozmowę z Paulo Grozdkiem, nowym rozgrywającym Siódemki Miedź Legnica!
Jeszcze kilka miesięcy temu grałeś w chorwackiej II lidze, a dziś jesteś zawodnikiem Siódemki Miedź. W jaki sposób trafiłeś do Legnicy?
Poprzedni sezon był nieco szalony. Doszło do tego, że wylądowałem w niemieckiej IV lidze. To amatorska liga, więc gdy wybuchła pandemia Covid-19, rozgrywki zostały zawieszone. Zdążyłem rozegrać tylko trzy mecze i trzeba było jechać do domu. Wtedy razem z dziewczyną podjąłem decyzję: wracam do Polski, gdzie zawsze czułem się bardzo dobrze. A do Legnicy trafiłem dzięki mojemu przyjacielowi Patrykowi Małeckiemu, bramkarzowi Grupy Azoty Tarnów. To właśnie on skontaktował mnie z dyrektorem Siódemki Miedź Zygmuntem Woźniczką.
Wychodzi na to, że byłeś bardzo zdeterminowany, żeby grać dla Siódemki. Zawodnik z trzema sezonami w PGNiG Superlidze na testach w klubie z I ligi?
Nic w tym złego nie widziałem. Działacze chcieli żebym przyjechał i potrenował z drużyną. Przyjechałem w lutym, potrenowałem, poznałem trenera, zespół, porozmawiałem z prezesem i dyrektorem klubu. Wyjeżdżając z Legnicy już wiedziałem, że od nowego sezonu będę grał w Siódemce Miedź. Bardzo jednak mi zależało na tym, by jak najszybciej wrócić do regularnych treningów i gry. Znalazłem je w Chorwacji, sezon dograłem w RK Senj, w zespole z naszej II ligi.
W PGNiG Superlidze w barwach MKS-u Kalisz i Grupy Azoty Tarnów rozegrałeś blisko 70 spotkań, rzuciłeś ponad 90 bramek. Tymczasem mając 26 lat lądujesz na zapleczu polskiej elity. Nie uważasz, że robisz krok w tył?
Jak już mówiłem, miniony sezon był specyficzny przez pandemię koronawirusa. Brakowało mi gry, regularnego treningu, moja forma była więc daleka od optymalnej. Dlatego uznałem, że propozycja z Legnicy była bardzo dobra. Siódemka Miedź to bardzo ciekawy projekt. Wiem, że to klub z ambicjami, w którym z pewnością będę mógł się rozwijać. Nie ukrywam, że ważne jest to, że będzie występował w Lidze Centralnej. Rywalizacja w niej zapowiada się pasjonująco. Już nie mogę się doczekać sezonu. Z Siódemką wiążę poważne plany, inaczej nie podpisywałbym 3-letniego kontraktu.
1,5 roku temu przyjechałeś do Legnicy z Grupą Azoty Tarnów na mecz Pucharu Polski. Jak wspominasz tę wizytę?
Nie za dobrze, bo byliśmy faworytem, a jednak przegraliśmy. Pamiętam, że Siódemka zagrała wtedy bardzo dobry mecz, my zawiedliśmy. Ale pamiętam też świetną atmosferę w hali, głośny doping kibiców. Widać, że przy dobrych wynikach w Legnicy jest klimat dla piłki ręcznej.
Siódemka Miedź z tamtego meczu z 2020 r. poradziłaby sobie w chorwackiej II lidze?
Oczywiście, że tak. Myślę, że mogłaby nawet skutecznie walczyć o utrzymanie się w naszej superlidze.
Świetnie mówisz po polsku. To zasługa twojej dziewczyny czy bardziej trzech lat gry w Kaliszu i Tarnowie?
Z pewnością trzy lata pobytu w Polsce zrobiły swoje. Ale muszę też przyznać, że Natalia (Natalia Strózik – była siatkarka m.in. Energi Aluprofu Bielsko-Biała, Energi MKS-u Kalisz i Budowlanych Łódź – przyp. red.) jest świetną nauczycielką. Cały czas mnie poprawia, wzbogaca słownictwo. Mój polski jest więc coraz lepszy.
To wejście do szatni miałeś znacznie ułatwione! Złapałeś już kontakt z nowymi kolegami?
Zostałem przez chłopaków bardzo dobrze przyjęty. Jeszcze nie zdążyłem wszystkich dobrze poznać, ale będziemy mieli na to dużo czasu. Już mogę jednak powiedzieć, że atmosfera w drużynie jest świetna.
Raptem 4-milionowa Chorwacja jest sportową potęgą. Macie sukcesy w piłce nożnej, piłce ręcznej, koszykówce a także w dyscyplinach indywidualnych. Jak to robicie?
To kwestia narodowego charakteru, który ukształtowała historia. My po prostu ciężko pracujemy, zawsze dajemy z siebie wszystko i nigdy się nie poddajemy. Sport w naszym kraju jest bardzo ważny, to zaczyna się już w szkole.
Całkiem niedawno Legnica pokochała twojego rodaka Tomislava Bożicia, piłkarza Miedzi. Myślisz, że masz szansę stać się ulubieńcem lokalnych fanów szczypiorniaka?
Piłką nożną średnio się interesuję i muszę przyznać, że nie znam Tomislava Bożicia. Bardzo jednak chciałbym, żeby kibice mnie również szanowali i doceniali. Obiecuję, że dam z siebie wszystko, chcę mieć wkład w sukcesy Siódemki i rozwój klubu.
***
Paulo Grozdek – pozycja: lewe rozegranie, wiek: 26 lat, wzrost: 197 cm, waga: 96 kg. Kluby: HC Crikvenica. Zamet Rijeka, Energa MKS Kalisz (2017-2019), Grupa Azoty Tarnów (2019-2020), RK Senj, Siódemka Miedź Legnica (od 2021).