Nikła porażka w Ostrowie Wlkp. Zadecydowała słaba pierwsza połowa
Siódemka Miedź Huras Legnica przegrała 23:24 z Ostrovią Ostrów Wielkopolski w meczu 2. kolejki Ligi Centralnej. Nasza drużyna pokazała w Arena Ostrów dwa oblicza.
W pierwszej połowie podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego kompletnie nie radzili sobie w ataku – grali nerwowo, popełniali proste błędy. Nawet gdy już udawało im się sforsować defensywę gospodarzy, to na ich drodze stawał świetnie dysponowany bramkarz Dawid Balcerek. Na szczęście znacznie lepiej Siódemka wyglądała w obronie, która solidnie wspierała Michała Kapelę. Ostrovia również miała więc kłopoty w ataku pozycyjnym. Tyle że błędów popełniała mniej, co przełożyło się na wynik. Przed przerwą gospodarze wypracowali czterobramkową przewagę, co koniec końców, okazało się dla Siódemki brzemienne w skutkach.
Bo w drugiej połowie nasza drużyna zagrała znacznie lepiej. Co prawda w 34 min. po trafieniu Filipa Wadowskiego Ostrovia wygrywała 14:9, to w 45 min. Paulo Grozdek zniwelował dystans do dwóch bramek (17:15). Siódemka miała akcję na 17:16, ale zakończyła się niepowodzeniem. Chwilę później Łukasz Mazur obronił rzut karny egzekwowany przez Patryka Marciniaka, ale kolejna nasza akcja nie zakończyła się bramką. Gospodarze skrzętnie to wykorzystali – Mazura w ciągu 60 sekund pokonali Michał Bałwas i Marciniak i na 10 min. przed końcem meczu znów mieli cztery bramki przewagi.
Ostatni fragment spotkania należał do przyjezdnych. Siódemka ambitnie dążyła do wyrównania. Do walki prowadzili ją Mazur, Kacper Bogudziński, Paulo Grozdek i 18-letni Filip Kruszelnicki. W 58 min. trafił ze skrzydła Artur Klopsteg i Ostrovia objęła prowadzenie 24:20. Siódemka znalazła się w beznadziejnym położeniu, ale broni nie złożyła. Trzy kolejne trafienia Mateusza Wychowańca, Grozdka i Karola Siwaka sprawiły, że przegrała minimalnie, bo 23:24.
O naszej porażce w Ostrów Arena zadecydowała słaba gra w ataku w pierwszej połowie. Z tak mocnym rywalem, jak Ostrovia, odrobienie w delegacji czterech bramek straty jest zadaniem bardzo trudnym. Ekipie Piotra Będzikowskiego sztuka ta się nie udała, ale nie zmienia to faktu, że na szacunek zasłużyła.
Ostrovia Ostrów Wlkp. – Siódemka Miedź Huras Legnica 24:23 (12:8)
Ostrovia: Balcerek, Foluszny – Marciniak 6, Pawelec, Smoliński 1, Wadowski 3, J. Przybylski, M. Przybylski 2, Gajek 2, Bałwas 5, Krzywda, Wojciechowski 1, Adamski. Kary: 12 min.
Siódemka: Kapela, Mazur – Grozdek 4, Przybylak 1, Bogudziński 4, Kuliński, Kowalik 2, Stańko 2, Nowosielski, Wychowaniec 5, Siwak 1, Pacuła, Kruszelnicki 3, Jaśkowski, Wita 1. Kary: 10 min.
Przebieg meczu: 4:1 (5), 5:4 (10), 6:4 (15), 8:6 (20), 11:87 (25), 12:8 (30), 14:9 (35), 16:12 (40), 17:15 (45), 19:15 (50), 22:18 (55), 24:23 (60).