Aktualności

Najnowsze informacje z klubu

Trenerzy po meczu Siódemka Miedź Huras Legnica – MKS Grudziądz

Siódemka Miedź Huras Legnica przegrała 27:33 z MKS-em Grudziądz w meczu 3. kolejki Ligi Centralnej. Jak sobotnie spotkanie skomentowali trenerzy?

Piotr Będzikowski (Siódemka Miedź Huras): – Mieliśmy swoje problemy kadrowe, nie mogli zagrać Kapela i Grozdek, do tego wciąż do mojej dyspozycji nie jest Skrabania. Ale to nas nie tłumaczy. Zabrakło nam dziś skuteczności w ataku. W pierwszej połowie rzut z drugiej trzymał nam Bogudziński. W drugiej połowie nie było dobrych decyzji rzutowych, nie mogliśmy się przebić przez defensywę gości i to rodziło kłopoty. Kolejna sprawa. Trudno wygrać mecz tracąc 33 bramki. W tych kwestiach upatruje przyczyn porażki. Nie będę komentował pracy sędzin. Musimy skupiać się na swoich błędach, a nie analizowaniu czy gwizdnęły nam kilka razy nie tak, jak powinny. Przegraliśmy, bo mieliśmy swoje problemy.

Sylwester Ziółkowski (MKS): – Na pewno można mówić o sporej niespodziance, bo nie byliśmy faworytem tego meczu. Jechaliśmy taki kawał drogi, że musieliśmy tu walczyć na całego. Moi zawodnicy zostawili na parkiecie tyle serducha i odnieśli ogromny sukces. Włożyli w mecz mnóstwo pracy przez 60 minut i zasłużyli na zwycięstwo. Kluczowe było to, że drużyna zrealizowała wszystkie założenia przedmeczowe. Byliśmy podrażnieni i podwójnie zmotywowani dwiema porażkami na starcie sezonu. Było to widać w naszej grze.