Wyjść z kryzysu. Czy nasza drużyna podniesie w sobotę punkty z parkietu?
Siódemka Miedź Huras Legnica zmierzy się z GKS-em Autoinvest Żukowo w ramach 7. kolejki Ligi Centralnej. Mecz w hali OSiR przy ul. Lotniczej w sobotę (30 października) o godz. 18.00.
Sytuacja jest niewesoła. Po czterech porażkach z rzędu nasza drużyna obsunęła się na ostatnie miejsce w tabeli Ligi Centralnej z zaledwie 3 punktami na koncie. Po marnym spotkaniu w Przemyślu w klubie zapaliła się czerwona lampka. Sztab szkoleniowy wzmocnił doświadczony trener Zygmunt Woźniczka, a tuż przed sobotnim meczem z GKS-em Autoinvest Żukowo, drużyna spotka się z prezesem Martinem Hurasem.
Mobilizację w klubie i drużynie wyczuwa się na każdym kroku. Obowiązuje hasło: wygrać z GKS-em za wszelką cenę! Tym, że rywale sezon rozpoczęli bardzo dobrze i plasują się w tabeli na 4. miejscu, nikt się nie przejmuje. I słusznie, bo już pierwsze kolejki pokazały, że w Lidze Centralnej każdy może wygrać z każdym.
Brak punktów, miejsce w tabeli i gra znacznie poniżej możliwości oraz oczekiwań – to niejedyne problemy wywołujące ból głowy trenera Piotra Będzikowskiego. Dochodzą przecież jeszcze kontuzje. Z kadry wypadł właśnie Maciej Stańko. Nasz obrotowy doznał bowiem kontuzji kolana. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie musiał pauzować.
Ale są też na szczęście i dobre wieści – treningi wznowili Michał Czarnecki i Adam Skrabania. Szczególnie brak tego drugiego jest aż nadto widoczny. Doświadczony rozgrywający, jeden z liderów zespołu, boryka się z urazami już od sierpnia i do dyspozycji trenera Będzikowskiego w tym sezonie nie był jeszcze ani razu. Czy w sobotę pomoże Siódemce odnieść drugie w tym sezonie zwycięstwo? Decyzja o jego ewentualnym występie zapadnie w dniu meczu.
7. kolejka Ligi Centralnej: Siódemka Miedź Huras Legnica – SPR GKS Autoinvest Żukowo, sobota (30 października), godz. 18.00, hala OSiR przy ul. Lotniczej 52 w Legnicy.