Aktualności

Najnowsze informacje z klubu

Trenerzy po meczu Śląsk Wrocław – Siódemka Miedź Huras Legnica

Śląsk Wrocław wygrał 27:26 z Siódemką Miedź Huras Legnica w meczu 11. kolejki Ligi Centralnej. Co po derbach województwa powiedzieli szkoleniowcy obu zespołów?

Tomasz Góreczny (Siódemka Miedź Huras): – Wszyscy jesteśmy załamani porażką w takich okolicznościach. Moja drużyna zasłużyła na uznanie. Chłopcy walczyli do upadłego przez 60 minut. Bardzo chcieli wygrać, a teraz siedzą w szatni ze spuszczonymi głowami. Mieliśmy rywala na widelcu, ale Hubert Kuliński, który dziś pokazał, że będziemy z niego mieli jeszcze wiele pożytku, trafił w słupek. To się zdarza, taka jest piłka ręczna. Musimy się ogarnąć, bo za tydzień mecz z Warmią.

Był to typowy mecz derbowy. Nie było fajerwerków, wrażeń artystycznych i zbyt wiele dobrej piłki ręcznej. Oba zespoły grało bardzo nerwowo i popełniały sporo błędów. Była jednak za to zacięta walka.

Marcin Palica (Śląsk): – Końcówka meczu była niesamowita. Jest dziś ogromna radość po wygranej w takich okolicznościach. Ale jutro obejrzę ten mecz raz jeszcze i przyjdzie czas na refleksję. Bo nie pamiętam kiedy moja drużyna popełniła tyle błędów, co dziś. Na szczęście zakończyło się to dla nas happy endem. Siódemce, która boryka się z plagą kontuzji życzę powodzenia w kolejnych meczach.