KPR Legionowo – doświadczenie, stabilny skład i superligowe aspiracje

W sobotę 22 stycznia, na zakończenie pierwszej rundy Ligi Centralnej zagramy na wyjeździe z KPR-em Legionowo. Z tym zespołem o ligowe punkty zmierzymy się po raz pierwszy w historii. Przybliżamy sylwetkę naszego najbliższego rywala.

KPR Legionowo jeszcze całkiem niedawno występował w PGNiG Superlidze. W najwyższej klasie rozgrywkowej nasz sobotni przeciwnik gościł od 2015 do 2018 roku. Przed sezonem 2018/19 KPR nie otrzymał licencji i spadł do I ligi. W poprzedniej kampanii triumfował w grupie C I i awansował do Ligi Centralnej. Do nowoutworzonych rozgrywek startował w roli faworyta, a w samym Legionowie nie ukrywano aspiracji sięgających powrotu do elity.

Początek rozgrywek tylko je potwierdził, ale z czasem pojawiły się schody. KPR zaczął gubić punkty doznając nieoczekiwanych porażek we własnej hali ze Śląskiem Wrocław i Nielbą Wągrowiec, a także w delegacji, w Sosnowcu i Przemyślu. Do tego doszła wyjazdowa przegrana z rozpędzoną Ostrovią Ostrów Wlkp. W efekcie po 12. kolejkach KPR zajmuje w tabeli 5. miejsce, tracąc do wicelidera AZS AWF Biała Podlaska już 10 punktów. To oznacza, że o awans do PGNiG Superligi w tym sezonie naszym oponentom będzie bardzo ciężko. Na pewno jednak w Legionowie broni składać zamiaru nie mają.

KPR dysponuje bardzo mocną kadrą złożoną z całego zastępu doświadczonych, zaprawionych w superligowych bojach zawodników, którzy zostali w drużynie po spadku z elity. Legniccy kibice na pewno doskonale pamiętają Michała Prątnickiego, który występował w Siódemce w ostatnim superligowym sezonie 2012/13 (28 meczów – 87 bramek). Dziś 35-letni rozgrywający grę łączy z obowiązkami II trenera.

O dwa lata starszy jest Krzysztof Tylutki, zawodnik o najmocniejszym w zespole z Legionowa CV, który na swoim koncie ma ponad 300 meczów w PGNiG Superlidze w barwach Azotów Puławy i Chrobrego Głogów. Kolejni doświadczeni gracze, którzy znają smak superligi to: obrotowy Tomasz Kasprzak rozgrywający Kamil Ciok, bramkarz Tomasz Szałkucki oraz skrzydłowy Franci Brinovec.

Ale nie samą rutyną KPR wygrywa mecze. Trener Marcin Smolarczyk ma w zespole kilku obiecujących zawodników. 20-letni skrzydłowy Maksymilian Śliwiński jest obecnie drugim strzelcem w drużynie (47 bramek), a 21-letni rozgrywający Mateusz Chabior trzecim (44 bramki). Strzelbą numer KPR-u w tym sezonie póki co, jest Filip Fąfara. 25-latek na koncie ma już 70 trafień.

W ramach przygotowań do drugiej części sezonu KPR rozegrał trzy spotkania kontrolne. Wygrał z pierwszoligowcami – Anilaną Łódź 26:22 i Orlętami Zwoleń 37:26 oraz przegrał z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. 26:27. Ten ostatni rezultat, choć to tylko sparing, pokazuje sportową jakość naszego najbliższego rywala.

13. kolejka Ligi Centralnej: KPR Legionowo – Siódemka Miedź Huras Legnica, sobota (22 stycznia), godz. 18.00, Arena Legionowo. Transmisja – TUTAJ.

FOT. KPR Legionowo/Facebook