#zRĘCZNE pytania! Michał Przybylak – schabowy, dwa piwa, Vivaldi i Bach
W ramach cyklu #zRĘCZNE PYTANIA! przepytujemy naszych zawodników o sprawy związane z piłką ręczną i nie tylko. Dziś wychowanek Siódemki Miedź Huras Legnica – Michał Przybylak.
Jeśli nie piłka ręczna, to jaka inna dyscyplina sportu?
– Siatkówka.
Życie po treningu i meczu – co lubisz robić po wyjściu z hali?
– Po treningu dobra kolacja i może jakiś odcinek dobrego serialu.
Najfajniejsze i najgorsze wspomnienie z kariery?
– Najlepsze wspomnienie to wicemistrzostwo Polski juniorów w 2017 r. i mistrzostwo Polski Juniorów w 2018 r., a najgorsze wspomnienie to spadek z Ligi Centralnej.
Łomża Industria Kielce czy Orlen Wisła Płock?
– Kielce.
Disco-polo, hip-hop, rock? Co słychać na twojej play liście?
– Muzyka klasyczna – Antonio Vivaldi, Johann Sebastian Bach.
Największy showman w szatni Siódemki Miedź Huras?
– W poprzednim sezonie zdecydowanie Kacper Bogudziński, ale co przyniesie nowy sezon, tego jeszcze nie wiem, chociaż jest już kilku kandydatów.
Schabowy, pierogi, burger, kebab, pizza czy wege?
– Schabowy.
Piwo, wino, drink? A może abstynencja?
– 2 piwa.
Plażing czy zwiedzanie? Urlop w Polsce czy za granicą?
– Lubię i poleżeć i zwiedzać nowe miejsca, jeśli gdzieś mi się spodoba to lubię tam wracać.
Kino czy Netlix? Topowy film?
– Netflix i serial „Brooklyn 99”.
Jakieś gry? Przy czym potrafisz zarwać nockę: FIFA, Call od duty, League od Legends czy może Counter Strike?
– PUBG.
FOT. Bożena Ślepecka (e-legnickie.pl)