Mecz pod kontrolą. Mamy drugie zwycięstwo i fotel lidera I ligi!
Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała 32:26 z Borem Joynext Oborniki Śląskie! Mistrz poprzedniego sezonu grupy B I ligi nie miał w sobotni wieczór przy Lotniczej zbyt wiele do powiedzenia. Nasza drużyna wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli!
Spodziewaliśmy się wyrównanego, zaciętego meczu, ale postawmy sprawę otwarcie – taki on nie był. Bo Bór, choć w Legnicy ambitnie, bez względu na wyświetlany na tablicy rezultat, walczył – to jednak przez 60 minut wyższość Siódemki nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji.
Podopieczni trenera Tomasza Górecznego do meczu podeszli z ogromną determinacją. Nie bawili się w rozgryzanie rywala, nie sprawdzali, co ma on do zaoferowania, tylko od razu wzięli się do roboty. Siódemka grała szybko, z pomysłem i przede wszystkim skutecznie. Na wypracowanie pięciobramkowej przewagi potrzebowała zaledwie 10 minut (10:5). Kapitalną partię rozgrywał Paulo Grozdek, kolejne bramki rzucali Michał Przybylak, Dominik Nowosielski i Michał Czarnecki, a w bramce szalał Adrian Stachurski. Goście momentami nie bardzo wiedzieli, co się dzieje, a nasza przewaga byłaby jeszcze większa, gdyby nie świetny Kamil Ramiączek (6 bramek przed przerwą).
Na drugą połowę Siódemka wychodziła z sześcioma bramkami na plusie. Obraz gry nie zmienił się. Zespół trenera Tomasza Górecznego w pełni kontrolował mecz. Gdy w 40 min. Dominik Nowosielski trafił na 24:16, stało się jasne, że krzywda w domu nam się nie stanie. A szkoleniowiec Siódemki mógł posłać na parkiet młodzież.
Pierwszoligowy debiut zaliczył Kornel Dziedzic. W akcji zobaczyliśmy też dwóch Wiktorów – Kochlewskiego i Sochę – dla nich był to drugi mecz w pierwszym zespole (zaliczyli minuty w końcówce sezonu w Lidze Centralnej). Nasz 18-letni bramkarz wyszedł na boisko, jak po swoje. Na dobry wieczór obronił karnego, a potem odbił rzut z pewnej pozycji. Kochlewski z kolei wpisał się na listę strzelców. Końcowy rezultat meczu z Borem ustalił inny 18-latek – Łukasz Szporko. A nie zapomnijmy o dobrym występie Kacpra Łukawskiego – kolejnego naszego gracza, jeszcze bez dowodu osobistego.
Reasumując. Odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo, a forma naszej drużyny napawa optymizmem przed kolejnymi meczami. Po dwóch kolejkach mamy komplet punktów i pierwsze miejsce w tabeli. Bez dwóch zdań – w sezon weszliśmy z przytupem!
SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – BÓR JOYNEXT OBORNIKI ŚLĄSKIE 32:26 (19:13)
SIÓDEMKA: Stachurski, Socha – Kochlewski 1, Pacek 2, Przybylak 5, Czarnecki 6 (1), Kuliński 3, Nowosielski 4, Klimaszewski 1, Dziedzic, Stańko 1, Szporko 1, Łukawski 2, Grozdek 5, Pacuła 1. Karne: 2/1. Kary: 6 min.
BÓR: Wiącek, Muszak – Siemierz 1, Żubrowski 6, Dekarz, Piróg 5, Ramiączek 7, Kaźmirski, Hałka 2 (2), Pedryc 4, Lasota 1, Krupiarz, Latko, Szabat, Borzymowski. Karne: 3/2. Kary: 10 min.
PRZEBIEG MECZU: 4:2 (5), 10:5 (10), 11:5 (15), 13:8 (20), 15:11 (25), 19:13 (30), 21:14 (35), 24:16 (40), 26:18 (45), 27:22 (50), 30:24 (55), 32:26 (60).
FOT. Bożena Ślepecka (e-legnickie.pl)