Aktualności

Najnowsze informacje z klubu

KONIEC CZARNEJ SERII. W DOBRYM STYLU WYGRYWAMY Z SMS ZPRP KIELCE!

Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała we własnej hali 39:32 z SMS ZPRP Kielce w meczu kończącym 10. kolejkę Ligi Centralnej. Nasza drużyna awansowała w tabeli na 9. miejsce.

Do meczu z SMS-em ZPRP Kielce przystępowaliśmy z poważnymi brakami kadrowymi spowodowanymi kontuzjami, ale i mocno podrażnieni ostatnimi niepowodzeniami. Przegraliśmy przecież trzy kolejne mecze w lidze i jeden w Orlen Pucharze Polski. Tuż przed pierwszym gwizdkiem nasz obrotowy Maciej Stańko głośno zadeklarował: – Wyjdziemy na parkiet i wygramy to! Słów na wiatr nie rzucił. Sam harował w obronie i ataku, zdobywając 7 bramek. Ale bohaterów w naszym zespole było znacznie więcej.

Kapitalny mecz rozegrali bramkarze: Adrian Stachurski i Jakub Zembrzycki. Świetny duet na kole ze Stańką tworzył Dominik Nowosielski. Na prawym skrzydle skutecznością imponował Karol Skawiński, a w drugiej linii rządził i dzielił Szymon Pacek (7 bramek) wspomagany mądrze grającymi Karolem Putem, Michałem Wojtalą i Patrykiem Gregułowskim. Po takim meczu w pelerynach bohaterów do domu wrócili zresztą wszyscy nasi zawodnicy!

Wygraliśmy pewnie, bo różnicą siedmiu bramek, choć końcowy rezultat nie oddaje do końca tego, jak wysoko kielecka młodzież zawiesiła nam poprzeczkę. Tego jednak się spodziewaliśmy wszak prowadzeni przez Mariusza Jurasika licealiści odprawili z kwitkiem w tym sezonie już Stal Gorzów i Gwardię Koszalin, a więc ekipy z ligowej czołówki.

Przegrywaliśmy tylko raz, 0:1 na początku spotkania. Na wypracowanie 4-bramkowej przewagi (9:5) potrzebowaliśmy kwadransa. Na dystans 4-5 trafień trzymaliśmy przyjezdnych prawie do końca pierwszej połowy. Prawie, bo tuż przed przerwą SMS doszedł nas na 2 bramki (20:18) i zrobiło się niebezpiecznie.

W drugiej połowie musieliśmy się solidnie napracować, by odbudować w miarę bezpieczną przewagę. Po trzech trafieniach z rzędu, w 43 min. uciekliśmy na 27:23 i co ważne, nie mieliśmy zamiaru hamować. W 55 min. wygrywaliśmy już 35:28, a na trybunach zaczęło się świętowanie czwartego w tym sezonie zwycięstwa. Tyle że kielczanie broni nie złożyli – zdobyli 4 bramki z rzędu i w 58 min. było już tylko 35:32. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny Tomasza Górecznego. Wygraną przypieczętowaliśmy serią 4 bramek i skończyło się na 39:32.

Następny mecz już w piątek (29 listopada) o godz. 19:00. Tym razem przy Lotniczej gościć będziemy Anilanę Łódź.

SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – SMS ZPRP KIELCE 39:32 (20:18)

SIÓDEMKA: Stachurski, Zembrzycki – Skawiński 5, Pacek 7, Przybylak 2, Nowosielski 6 (2), Cichoń 1 (1), Wojtala 6, Stańko 7, Put 1, Gregułowski 4. Karne: 3/3. Kary: 12 min. Czerwona kartka (z gradacji kar): Nowosielski 47 min.

SMS: Kaleta, Kosmal – Latosiński 1, Wiśniewski 3, Kula 3, Flak 3, Sondej, Marzec, Wojsa 5, Kupis 6, Trzaskowski 6, Szczepański, Cebulski 5. Karne: 2/1. Kary: 6 min.

PRZEBIEG MECZU: 3:2 (5), 8:4 (10), 9:5 (15), 13:10 (20), 16:12 (25), 20:18 (30), 22:21 (35), 24:23 (40), 29:25 (45), 32:27 (50), 35:28 (55), 39:32 (60).

FOT. Jakub Wieczorek (e-legnickie.pl)