#zRĘCZNE pytania! Paulo Grozdek – nauka języka w rytmach disco-polo
W ramach cyklu #zRĘCZNE PYTANIA! przepytujemy naszych zawodników o sprawy związane z piłką ręczną i nie tylko. Tym razem w krzyżowym ogniu pytań jedyny stranieri w naszej szatni, czyli Paulo Grozdek.
Jeśli nie piłka ręczna, to jaka inna dyscyplina sportu?
– Tenis.
Życie po treningu i meczu – co lubisz robić po wyjściu z hali?
– Odpocząć, dobrze zjeść. W wolnym czasie spacerować w parku z moją narzeczoną Natalią, pograć w tenisa z kolegami z drużyny i regenerować się w saunie i zimniej wodzie.
Najfajniejsze i najgorsze wspomnienie z kariery?
– Najfajniejsze: występ w Lidze Europejskiej w barwach RK Zamet w sezonie 2016/2017 przeciwko MT Melsungen. Plus wybór do siódemki kolejki PGNiG Superligi w listopadzie 2018 r., gdy grałem w Energa MKS Kalisz. Najgorsze wspomnienie: spadek z Ligi Centralnej i kontuzja nadgarstka w zeszłym sezonie.
Łomża Industria Kielce czy Orlen Wisła Płock?
– I jeden i drugi klub lubię oglądać w Europie, ale kibicuję Wisły Płock.
Disco-polo, hip-hop, rock? Co słychać na twojej play liście?
– Disco polo! Słuchając disco polo między innymi też się uczyłem języka polskiego.
Największy showman w szatni Siódemki Miedź Huras?
– Dominik Nowosielski.
Schabowy, pierogi, burger, kebab, pizza czy wege?
– Pierogi i burger.
Piwo, wino, drink? A może abstynencja?
– Piwko czasem. Najchętniej po wygranym meczu.
Plażing czy zwiedzanie? Urlop w Polsce czy za granicą?
– Urlop w mojej Chorwacji. Plażing plus zwiedzanie.
Kino czy Netlix? Topowy film?
– Netflix zdecydowanie. Filmy – „Contratiempo”, a także klasyk – „Rocky”.
Jakieś gry? Przy czym potrafisz zarwać nockę: FIFA, Call od duty, League od Legends czy może Counter Strike?
– Raczej nie gram.
FOT. Bożena Ślepecka (e-legnickie.pl)