Aktualności

Najnowsze informacje z klubu

Olimp Grodków bez szans przy Lotniczej. Mamy czwarte zwycięstwo w I lidze!

Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała 36:30 z Olimpem Grodków w meczu 4. kolejki grupy B I ligi rozegranym w sobotni wieczór hali OSiR przy ul. Lotniczej. Nasza drużyna pozostaje w tym sezonie niepokonana!

– Jesteśmy do meczu w Legnicy dobrze przygotowani taktycznie – zapowiadał na łamach Nowej Trybuny Opolskiej trener Olimpu, Adam Boczarski. Pierwsza faza spotkania pokazała, ze szkoleniowiec przyjezdnych nie blefował. Olimp radził sobie bardzo dobrze – nie robił błędów w ataku, prezentował dobrą skuteczność – w efekcie oglądaliśmy walkę „bramka za bramkę”. Przez kwadrans wynik oscylował wokół remisu, a goście przez chwilę nawet prowadzili (2:3 w 4 min.).

Siódemka wyższy bieg wrzuciła w 15 min. Seria czterech trafień z rzędu plus świetna postawa w bramce Łukasza Mazura, wyprowadziła nas na prowadzenie 13:9. Między 22 a 26 min. byliśmy świadkami kolejnej serii – tym razem podopieczni trenera Tomasza Górecznego zaaplikowali „Olimpijczykom” pięć bramek pod rząd i zrobiło się 20:12. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 23:14 i w zasadzie mecz został już zamknięty.

Michał Klimaszewski

W drugiej połowie trener Tomasz Góreczny mógł dać kolejne minuty zawodnikom, których rzadziej widzimy na parkiecie. Swoje pierwsze bramki w barwach Siódemki Miedź Huras zdobył rozgrywający Mateusz Słowikowski. Na kole brylował z kolei Michał Klimaszewski. Na skrzydłach biegali zaś kolejki nastolatkowie – Wiktor Kochlewski i Łukasz Szporko (zastąpił na boisku 17-letniego Kacpra Łukawskiego).

A gdy dodamy do tego, że z ławki nie podniósł się ani razu Paulo Grozdek, który w tygodniu zmagał się z chorobą, a na trybunach siedział lekko kontuzjowany Filip Kruszelnicki, to mieliśmy po przerwie obraz naszej drużyny w składzie, delikatnie mówiąc, dalekim od optymalnego.

Mateusz Słowikowski

Mimo to, czwarta wygrana w sezonie nie była zagrożona nawet przez chwilę. Goście korzystając z rozluźnienia w naszych szeregach nieco zniwelowali straty, ale na ugranie czegokolwiek szans nie mieli. Ostatecznie Siódemka Miedź Huras wygrała 36:30, czyli w rozmiarach, które nie do końca oddają różnicę dzielącą zespoły tego wieczoru.

SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – OLIMP GRODKÓW 36:30 (23:14)

SIÓDEMKA: Stachurski, Mazur, Socha – Kochlewski, Pacek 4, Przybylak 5, Czarnecki 8 (1), Kuliński 2, Nowosielski 3, Klimaszewski 4, Stańko, Szporko 1, Słowikowski 4, Łukawski 4, Pacuła 1. Karne: 1/1. Kary: 8 min. Czerwona kartka: Przybylak 55 min. (z gradacji kar).

OLIMP: Drojma – Petryka, Lechowicz, Majewski 1, Garncarz, Smoliński, Dyktyński 1, Ungier 6, Kopaniecki, Migoń 3, Maciejewski 3, Kasperski 1, Kolanko 6 (1), Jendryca 3, Niewiadomski 6. Karne: 4/1. Kary: 8 min.

PRZEBIEG MECZU: 3:3 (5), 6:6 (10), 10:9 (15), 14:10 (20), 19:12 (25), 23:14 (30), 25:15 (35), 28:18 (40), 30:20 (45), 32:24 (50), 33:26 (55), 36:30 (60).

FOT. Bożena Ślepecka (e-legnickie.pl)