TRENER TOMASZ GÓRECZNY: „MAM NADZIEJĘ, ŻE WRÓCILIŚMY NA WŁAŚCIWE TORY”
Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała w sobotni wieczór 39:22 z Borem Oborniki Śląskie w zaległym meczu z 15. kolejki grupy B I ligi. Co po spotkaniu powiedział trener Tomasz Góreczny?
– Moja drużyna odpowiednio zareagowała na ubiegłotygodniową porażkę we własnej hali. Na boisko wyszła podrażniona z mocnym postanowieniem rehabilitacji. Dziś znów do normy wróciła nasza obrona, która funkcjonowała bardzo dobrze. Do przerwy straciliśmy tylko 8 bramek, w całym meczu 22. No i wróciła skuteczność w ataku, która szwankowała w spotkaniem z Olimpem i Zewem.
– Właśnie się dowiedziałem, że Bór Oborniki Śląskie nie przegrał we własnej hali od 18 miesięcy, tym bardziej zwycięstwo to jest cenniejsze. Cały zespół zasłużył na słowa uznania. Mam nadzieję, że wróciliśmy na właściwe tory.
– Graliśmy dziś w nieco okrojonym składzie. Paulo Grozdek jest chory, natomiast Karol Siwak i Filip Kruszelnicki mają drobne urazy. Filip usiadł dziś na ławce, ale nie chcieliśmy ryzykować, tym bardziej, że nie było takiej potrzeby, by wchodził na boisko. Z kolei Wiktor Kochlewski pojechał na mecz rezerw do Zielonej Góry.