EFEKTOWNI, SKUTECZNI, WALECZNI – TRÓJKA NOWA SÓL BEZ SZANS W LEGNICY
Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała 39:26 z Trójką Nowa Sól w meczu 20. kolejki grupy B I ligi. Drużyna trenera Tomasza Górecznego zaprezentowała się z bardzo dobrej strony dyktując w hali przy Lotniczej warunki od pierwszej do ostatniej minuty.
Siódemka Miedź Huras była zdecydowanym faworytem potyczki z Trójką Nowa Sól, ale przed pierwszym gwizdkiem w naszej szatni wyczuwalny był respekt do przyjezdnych. Dosyć często padało słowo „nieobliczalny przeciwnik”. Trójka to pierwszoligowy średniak, który w tym sezonie zdążył już napsuć krwi wyżej notowanym ekipom – wygrał choćby z Zewem Świebodzin! W sobotni wieczór przy Lotniczej przyjezdnych na sprawienie niespodzianki stać jednak nie było. Siódemka Miedź Huras była bowiem lepsza o klasę pod każdym względem handballowego rzemiosła.
Podopieczni trenera Tomasza Górecznego rozpoczęli mecz z wysokiego C, bo od prowadzenia 3:0. Po kwadransie wygrywali 11:4 i wtedy stało się już jasne, że nic złego stać im się tego wieczoru nie może. Na boisku szalał zabójczo skuteczny Michał Czarnecki (11 bramek w całym meczu), świetnie grał Szymon Pacek, który brylował w asystach, a w bramce swoją robotę dobrze wykonywał niezawodny Łukasz Mazur. W efekcie na przerwę schodziliśmy w dobrych nastrojach z 10 bramkami na plusie (19:9).
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Siódemka Miedź Huras panowała nad meczem utrzymując bezpieczny dystans, a w końcówce jeszcze go powiększając. Ostatecznie wygrała wysoko, bo różnicą 13 bramek. Trener Tomasz Góreczny dał szansę pokazania się zawodnikom, którzy w tym sezonie w I lidze pokazują się rzadziej. I tak swoje minuty dostali Wiktor Socha, Łukasz Szporko i Wiktor Kochlewski, a debiut zaliczył Jakub Nowakowski. Pierwszoplanową rolę w końcówce spotkania odegrał jednak Michał Klimaszewski, który w 6 minut zdobył 4 bramki. Należy też odnotować rosnącą formę Patryka Gregułowskiego, który coraz lepiej rozumie się z drużyną i jest coraz skuteczniejszy.
Po 20. seriach spotkań nadal jesteśmy na drugim miejscu w tabeli, tuż za GOKiS-em Kąty Wrocławskie. Za tydzień (1 kwietnia) czeka nas wyjazdowy mecz z Realem Astromal Leszno.
SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA – TRÓJKA NOWA SÓL 39:26 (19:9)
SIÓDEMKA: Mazur, Socha – Kochlewski 1, Pacek 3, Przybylak 1, Czarnecki 11, Kuliński 4, Nowosielski, Kruszelnicki, Klimaszewski 4, Stańko 2, Szporko 1 (1), Nowakowski, Łukawski 5, Gregułowski 5 (1), Pacuła 2. Karne: 3/2. Kary: 12 min.
TRÓJKA: Pawlisz, Ceglarz – Florczak 5, Stelmasik, Bortnowski, Orliński 1, Kowalski 1, Jaskółka 1, Janecki 1, Paszkiewicz 1, Hajnysz 7 (6), Gornostaj 3, Karp 2, Chomenko 2, Brychcy 1, Dymkowski 1. Karne: 7/6. Kary: 14 min.
PRZEBIEG MECZU: 5:1 (5), 8:3 (10), 11:4 (15), 13:7 (20), 17:7 (25), 19:9 (30), 20:10 (35), 22:12 (40), 26:16 (45), 31:20 (50), 35:22 (55), 39:26 (60).