WYJAZDOWE ZWYCIĘSTWO NA INAUGURACJĘ DRUGIEJ RUNDY. WIELUŃ ZDOBYTY!

Siódemka Miedź Huras Legnica wygrała 30:26 z MKS-em Wieluń mecz 16. kolejki Ligi Centralnej. Zwyciężyła jak najbardziej zasłużenie, ale na komplet punktów musiała w niedzielny wieczór mocno popracować. Nasza drużyna awansowała na 5. miejsce w tabeli!

Gospodarze do meczu z Siódemką Miedź Huras podeszli bardzo skoncentrowani i pozytywnie naładowani. Miejscowi kibice liczyli na efekt nowej miotły w osobie trenera Jarosława Knopika, który przed kilkoma dniami zastąpił na stanowisku trenera Hieronima Wolnego. I trzeba przyznać, że MKS rozegrał dobry mecz. Ostatnia drużyna w tabeli, poprzeczkę zawiesiła nam wysoko.

Co prawda spotkanie rozpoczęło się po naszej myśli, bo po dwóch bramkach Macieja Stańki wygrywaliśmy 2:1, ale potem rozpoczęły się „schody”. Miejscowi pod wodzą Miłosza Hanasa i Krzysztofa Węcka z minuty na minutę poczynali sobie coraz lepiej i po 20 minutach wyszli na trzybramkowe prowadzenie (11:8).

Pod koniec pierwszej połowy podopieczni trenera Tomasza Górecznego poprawili grę w obronie i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 27 min. odzyskaliśmy prowadzenie (13:12), ale na przerwę schodziliśmy jednak niepocieszeni, bo przy remisie (15:15). Dodatkowo straciliśmy świetnie dysponowanego Wiktora Pacułę, który został ukarany czerwoną kartką.

W drugiej połowie mieliśmy powtórkę z huśtawki nastrojów. Rozpoczęliśmy bardzo mocno, bo od serii trzech bramek. MKS broni jednak nie złożył. W 41 min. gospodarze doprowadzili do remisu (20:20). Wyrównaną walkę oglądaliśmy jeszcze przez kilka minut (22:22 w 44 min.). Potem Siódemka Miedź Huras zaczęła uciekać z wynikiem. Kolejne akcje z zimną krwią wykańczał Michał Czarnecki (wybrany MVP meczu), a nasza defensywa świetnie radziła sobie z ruchliwymi rozgrywającymi MKS-u.

W 55 min. wygrywaliśmy 28:24 i ostatnie minuty spotkania mogliśmy śledzić bez niepotrzebnych nerwów. Finalnie mecz zakończył się wygraną 30:26. To trzecie, wyjazdowe zwycięstwo Siódemki Miedź Huras w tym sezonie. Dzięki udanej wyprawie do Wielunia, awansowaliśmy na 5. miejsce w tabeli Ligi Centralnej.

MKS WIELUŃ – SIÓDEMKA MIEDŹ HURAS LEGNICA 26:30 (15:15)

MKS: Śliwiński, Waloch – Dekarz 1, Kowalik 6, Węcek 5, Golański 6, Chłód 3, Młodzieniak, Hanas 5, Bednarek. Kary: 2 min. Karne: 0/0.

SIÓDEMKA: Stachurski, Teterycz – Pacek, Przybylak 1, Czarnecki 9, Kuliński 1, Nowosielski 1, Kruszelnicki 1, Kużdeba 2, Wojtala 4, Stańko 2, Łukawski 1 (1), Gregułowski 2, Pacuła 6 (3). Karne: 5/4. Kary: 8 min. Czerwona kartka: Pacuła (26 min.)

PRZEBIEG MECZU: 3:3 (5), 5:5 (10), 7:8 (15), 11:8 (20), 11:12 (25), 15:15 (30), 16:18 (35), 19:20 (40), 22:22 (45), 23:24 (50), 24:28 (55), 26:30 (60).

SĘDZIOWALI: Bloch, Solecki (Katowice).

WIĘCEJ WKRÓTCE !!!